W dniach od 3 do 16 listopada 2012 roku, 10 uczniów z klas Technikum Rolniczego naszej szkoły przebywało na praktykach zawodowych we Francji. Było to możliwe dzięki nawiązanej współpracy ze szkołą w Bulgneville.
Najciekawszym elementem praktyk było to, iż uczniowie mogli mieszkać i pracować u rodzin francuskich. Przez dwa tygodnie pracując w gospodarstwach rolnych doskonalili swoje umiejętności. Mieli możliwość korzystania ze sprzętu rolniczego, który pod względem nowoczesności znacznie różni się od polskiego. Większość z uczniów trafiła do gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła mlecznego. Wyjątkiem w tym roku była rodzina, która dodatkowo zajmowała się produkcją wina z rabarbaru oraz pakowaniem ziemniaków. Uczniowie zakwaterowani byli u rodzin mieszkających na terenie Lotaryngii, która słynie z mleka, sera i wina. Dzięki temu wyjazdowi uczniowie mogli poznać kulturę i język francuski – co w rzeczywistości, było najtrudniejszym zadaniem. Prawdą jest, że Francuzi nie porozumiewają się w innym języku niż ojczysty i nawet próby porozumiewania się po angielsku czy niemiecku były bardzo trudne. Ale pomocną dłonią zawsze służyła pani Bronisława Kus, która była tłumaczem i przewodnikiem polskiej młodzieży.
Dnia 13 listopada uczniowie odbyli wycieczkę w góry Wogezy, gdzie zwiedzili gospodarstwa zajmujące się hodowlą bydła mlecznego i prowadzeniem oberży, a także obejrzeli proces produkcji serów. Następnego dnia zorganizowano kolejną wycieczkę do gospodarstwa rolnego oraz do fabryki maszyn rolniczych KUHN. W fabryce mieliśmy okazję zapoznać się z całym procesem powstawania maszyn od wytopu metalu do momentu przygotowania maszyn do sprzedaży.
15 listopada wczesnym rankiem wyruszyli do Paryża – stolicy mody. Pogoda dopisała i młodzi turyści mogli pospacerować ulicami stolicy Francji. Udało im się zobaczyć najważniejsze budowle i atrakcje turystyczne Paryża – Louvre, centrum Pompidou, katedrę Notre Dame, Łuk Triumfalny oraz najbardziej znaną i kojarzoną z tym miejscem – wieżę Eiffla.
Opinie na temat wyjazdu są podzielone. Niektórzy byli bardzo zadowoleni i stwierdzili, że dużo się nauczyli, a niektórzy uważają, że Polska jest piękniejsza od Francji i nigdy w życiu nie chcieliby tam zamieszkać.
Opiekunami wyjazdu były panie Joanna Kozak i Justyna Górniak.